Dołożyliśmy swoją cegiełkę do wózka inwalidzkiego dla Maćka.

Rodzice Maćka postanowili kupić synowi nowy wózek. Przekazaliśmy im 3 tysiące na ten cel. Choroba chłopca nie pozwala mamie - Magdzie podjąć pracy. Sprzęt dla osób niepełnosprawnych, leczenie i rehabilitacja są bardzo kosztowne. Dlatego postanowiliśmy pomóc rodzinie ze Skorkowa (gm. Krasocin) i dofinansować zakup nowego wózka.

Z prośbą do naszej fundacji zgłosiła się mama Maćka. Niestety wózek, na którym jeździł chłopiec był już za mały i nie nadawał się do uprawiania sportu. Tak, tak – Maciek to sportowiec - jego rodzice zawożą go kilka razy w miesiącu na koszykówkę. Zajęcia są przeznaczone dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Obecny, za mały już na Maćka wózek zostanie przekazany dziewczynce z jego klasy, która też jest niepełnosprawna.

Maciek ma 11 lat. Za sobą wiele ciężkich chwil i kilka operacji. Urodził się z przepukliną oponowo-kręgową. Trzy dni po urodzeniu przeszedł operację polegającą na zamknięciu otwartej przepukliny, a gdy miał miesiąc ze względu na narastanie wodogłowia został ponownie operowany, wstawiono mu zastawkę. Kolejna operacja polegała na usunięciu garbu trzonowego i zastąpienie go implantem ze stali biologicznej, potem była operacja lewego oka-cofnięcie mięśnia prostego i skrócenie mięśnia bocznego. Koleją poważną komplikacją zdrowotną było pęknięcie zamieszczonego w kręgosłupie pręta. Lekarze musieli zastąpić go nowym. Maciek jest cały czas pod opieką specjalistów. Leczy się w poradniach: nefrologicznej, neurologicznej, ortopedycznej, endokrynologicznej, okulistycznej, rehabilitacyjnej. Pomimo swojej niepełnosprawności jest śmiały, otwarty i pogodny. Chłopiec jest dzieckiem, które wymaga szczególnej opieki, ale stara się jak może, żeby być samodzielnym. Wiemy, że bardzo chciałby sam „chodzić” do szkoły. Czasami jedzie chodnikiem na wózku, a jego mama obok samochodem. Rodzicom Maćka życzymy wytrwałości i siły w pokonywaniu barier, a Maćkowi oczywiście sportowych sukcesów i rozwijania swojej pasji!

 

« powrót