Mały Natanael prosi o pomoc
Mam na imię Natanael. Mam 4 latka. Kiedy się urodziłem byłem zdrowy, taki jak inne dzieci i moi dwaj bracia. Wychowują nas i utrzymują nasi kochani rodzice. Mama Monika i tata Jurek. Rodzice robią wszystko, żeby mi pomóc. Bardzo się starają, by zapewnić mi prawidłowy rozwój. Niestety, nie na wszystko starcza im pieniędzy, bo leki i rehabilitacja są bardzo drogie.
Gdyby Natanael mógł mówić i rozumieć, co się z nim dzieje może sam opowiedziałby nam o swoim domu i tym jak wygląda jego świat. Niestety chłopiec jest chory. Autyzm wczesnodziecięcy powoduje, że jego kontakt z otoczeniem jest bardzo ograniczony. Nie mówi, unika kontaktu z innymi, boi się nowych miejsc, sytuacji, ma problemy z komunikacją uczuć i emocji. Choroba jest nieuleczalna, ale dzieciom można pomóc w przełamywaniu barier i oswajaniu się ze światem zewnętrznym. To ciężki i żmudny proces, który oprócz ogromnych pokładów miłości i cierpliwości wymaga czasu i sporych nakładów finansowych.
Dlatego zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy nie są obojętni na problemy innych o pomoc finansową. Zebrane środki zostaną przeznaczone na leki, rehabilitację i badania, które pomogą w dalszym leczeniu i diagnostyce chłopca. Będziemy bardzo wdzięczni za każdy gest pomocy i każdą złotówkę.
Jeśli chcesz pomóc Natanaelowi i jego rodzicom możesz przekazać dowolną kwotę na konto Fundacji z dopiskiem „NATANAEL”
PKO BP nr 57 1020 2733 0000 2702 0060 6673
