Nie ma takiego życia, które by choć przez chwilę nie było nieśmiertelne

"(...)
Nie ma takiego życia,
które by choć przez chwilę
nie było nieśmiertelne.
Śmierć zawsze o tę chwilę przybywa spóźniona.
Na próżno szarpie klamką niewidzialnych drzwi.
Kto ile zdążył, tego mu cofnąć nie może."
Wisława Szymborska

Ból. Rozpacz rozrywająca serce. Smutek. Żal. Poczucie beznadziei. Pustka, którą nie sposób niczym wypełnić.
To wszystko towarzyszy wiadomości, którą musimy Wam przekazać - Michał nie żyje. Jego organizm walczył z obrażeniami po poturbowaniu przez byka, ale pokonało Go zapalenie płuc i szybko rozwijająca się infekcja. Michała nie ma już z nami, dziś zmarł, choć jeszcze niedawno pokazywał, jak bardzo jest silny. Został przeniesiony z OIOM na oddział neurochirurgii. Reagował na kontakt z bliskimi, otwierał oczy i wodził za nimi wzrokiem. Może chciał się w ten sposób pożegnać...?

Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w zbiórkę na rehabilitację. Michał miał już umówiony termin w specjalistycznej klinice - 16 sierpnia miał tam trafić. Nie zdążył...

A najbliższym Michała - składamy kondolencje pełne ciepłych myśli, bo nie potrafimy dobrać odpowiednich słów..